www.czesny.fora.pl

czesny

Media na Wyspach: Polak powinien być bohaterem; Boruc: to boli

Artur Boruc znowu powinien być bohaterem Celtiku. Polak w meczu z Benfiką w Lidze Mistrzów popisał się dwoma znakomitymi interwencjami i raz z pomocą przyszła mu poprzeczka. Powinien, ale w 87. minucie pokonał go Cardozo i mistrzowie Szkocji z Lizbony wrócili z niczym – czytamy w angielskich mediach.

W końcówce meczu, przy rzucie rożnym, polski bramkarz nawet pojawił się na polu karnym rywali, ale to nie pomogło.

- To bardzo bolesna i trudna do zaakceptowania porażka. Nie utrzymywaliśmy się dostatecznie długo przy piłce, to była kluczowa sprawa. Zbyt długo biegaliśmy za piłką i w ostatnich 15 minutach opadliśmy z sił. Kiedy człowiek jest zmęczony popełnia błędy – powiedział Boruc.
- Za porażkę jednak nikogo nie można obwiniać, cały zespół zagrał dobrze w defensywie, a ostatnie minuty były naprawdę bardzo trudne. Cóż można powiedzieć, gdy gola traci się w samej końcówce?

- W czasie meczu nie myślałem o swoich interwencjach i o tym, że piłka trafiła w poprzeczkę. Szczerze mówiąc staram się mało myśleć na boisku i wykonywać to, co do mnie należy.

- W końcówce meczu sam zdecydowałem, że przy rzucie rożnym pobiegnę w pole karne rywali, to nie była sugestia trenera. Poczułem, że mogę się tam przydać – zakończył nasz bramkarz